Czas nas goni, czasu brak, ciÄ…gle ten czas przewija siÄ™ w naszych dziaÅ‚aniach…. Ostatnio na nic nie ma czasu, nawet blog troszkÄ™ zostaÅ‚ odpuszczony, ale przyszÅ‚a wiosna czas nabrać chÄ™ci i siÄ™ lepiej zorganizować!
Zaczynamy nowy rozdział, zaczynamy nowe projekty, zaczynamy działać.
A ponieważ Wszystkim nam brak czasu, dziÅ› polecam danie szybkie, które można przygotować sobie dzieÅ„ wczeÅ›niej i zabrać do pracy na lunch lub zjeść na obiad lub obiadokolacjÄ™.
Kotleciki jajeczne z kaszą jaglaną i puree marchewkowym. Może pamiętacie ten smak z dzieciństwa? Za mną chodził już od dłuższego czasu i w końcu go odtworzyłam. Przypomnijcie sobie i Wy, zachęcam.
Składniki: (4 porcje)
5-7 ugotowanych jajek
Zioła ( w zależności jakie i jak dużo lubicie) polecam nać pietruszki i szczypiorek + koperek
Odrobina chilli w proszku lub ostrej papryki (ok. 1/5 łyżeczki)
1 jajko surowe
4-5 łyżek bułki tartej
Sól i pieprz do smaku
Olej do smażenia
Kasza jaglana
4-5 marchewek
Woda
1/3 szklanki mleka
Cukier, sól, pieprz
Ewentualnie 1 łyżka masła
Przygotowanie:
Kasza jaglana:
KaszÄ™ jaglanÄ… przelewamy wrzÄ…tkiem – spowoduje to utratÄ™ goryczki z kaszy.
Przygotowujemy kaszÄ™ w proporcji 1:2 - jedna miarka kaszy do dwóch porcji wody. Zagotowujemy i gotujemy na maÅ‚ym ogniu od czasu do czasu mieszajÄ…c. Pod koniec gotowania delikatnie solimy. Możemy ugotować wiÄ™cej kaszy i wykorzystać jÄ… do innego dania np. w kolejnym dniu. Ha i znowu wkrada nam siÄ™ oszczÄ™dność czasu.
Kotleciki jajeczne:
Ugotowane jajka obieramy , a następnie drobno siekamy.
Umyte zioła siekamy.
Jajka mieszamy z ziołami i surowym jajkiem na jednolitą masę.
Doprawiamy przyprawami.
Z powstałej masy formujemy kotleciki i obtaczamy je w bułce tartej, a następnie smażymy na rozgrzanym tłuszczu na złoto. Odkładamy na papierowy ręcznik, aby je lekko osączyć z nadmiaru tłuszczu.
Uwaga: w blenderze typu thermomix, robot kuchenny, możemy pokrojone jajka w 8-eki, zioła, jajko surowe i przyprawy zblendować /zmielić na gładką masę i wtedy formować kotleciki. Pozwoli to na zaoszczędzenie naszego cennego czasu :)
Puree marchewkowe:
Marchewkę obieramy i kroimy na mniejsze kawałki (wtedy szybciej nam się ugotuje), zalewamy 1/3 szklanki mleka i wody z dodatkiem odrobiny cukru i soli. Im mniejsze kawałki, tym szybciej nam się marchew ugotuje.
o ugotowaniu odcedzamy marchewkę, przekładamy do blendera dodajemy odrobinę pieprzu i soli i miksujemy ok. 30 sekund - stopniowo zwiększając obroty- na gładką masę.
Dla nieliczących kalorii: można dodać do marchewki 1 łyżkę miękkiego masła i dopiero wtedy zmiksować.
Smacznego!
Przepis bierze udział w akcjach: