Na Mikołajki lubię czasami przygotować jakąś niespodziankę dla znajomych. W tym roku postawiłam na słodkości. Przygotowałam lizaki - Reniferki. Moje wyglądają na lekko pijane, ale obiecuję, że następnym razem będą już bardziej estetyczne :)
Składniki:
ok. 400g pokruszonego ciasta czekoladowego- u nie szybkie ciasto z mikrofalówki
125g serka mascarpone
4 łyżki nutelli
olejek rumowy
patyczki, czekolada, precelki, 1 łyżka oleju, czerwone draże
Przygotowanie:
Nutellę miksujemy z mascarpone, dodajemy kilka kropli olejku rumowego. Do powstałej masy dodajemy pokruszone ciasto. Całość łączymy zagniatając w kulę, którą następnie owijamy folią aluminiową i wkładamy na 30 min do zamrażalnika.
Wyjmujemy masę i formujemy z niej małe kuleczki, które układamy na tacce wyłożonej papierem do pieczenia- wkładamy na kolejne 30 min do zamrażalnika.
Czekoladę topimy w kąpieli wodnej z 1 łyżką oleju. Wyjmujemy kuleczki z zamrażalnika. Każdy patyczek moczymy w rozpuszczonej czekoladzie i wbijamy w kulkę- mniej więcej do połowy. Tak przygotowane lizaki wkładamy na kolejne 30 min do lodówki.
Schłodzone lizaki wyjmujemy z lodówki i oblewamy roztopioną czekoladą, a następnie wbijamy w styropian. Wkładamy do lodówki na 30 min.
Ostatni etap to wbicie rogów zrobionych z przełamanaych precelków, zrobienie oczek z lukru ( cukier puder z odrobiną soku z cytryny), schłodzenie przez kolejne 30 min i gotowe:) Uśmiech obdarowanych - bezcenny:)
Oryginalny przepis pochodz ze strony Bakarella.