W mojej pracy ogrodzenie porastają ciemne winogrona, które są najlepsze po przymrozkach, powiedziano nam, że możemy się nimi częstować dowoli, więc zerwałam trochę na nalewkę (no naleweczka już się z nich robi, ale musi jeszcze troszkę dojrzeć), a tymczasem zostało mi sporo winogron i zastanawiałam się, co by tu z nich wyczarować. Obiad tuż tuż a u mnie brak koncepcji. Piersi z kurczaka już się rozmroziły i nagle mnie olśniło! Z winogron można zrobić sos....
Składniki:
2 piersi z kurczaka
sól, pieprz, tymianek
2 łyżki oleju
sos:
ok. 200g ciemnych winogron
śmietana 18%
½ łyżeczki cukru
sok wyciśnięty z ½ pomarańczy
Przygotowanie:
Piersi pokroić na mniejsze kawałki, każdy z nich rozbić delikatnie, oprószyć solą, pieprzem i tymiankiem. Usmażyć na złoto z obu stron (bez panierki!). Trzymać w ciepłym miejscu do chwili podania.
Winogrona oberwać z gałązek, dokładnie umyć, kilka odłożyć do dekoracji. Śmietanę zagotować na małym ogniu dodać winogrona, chwilę mieszać i gotować, a z winogrona puszczą sok, poczym przetrzeć sos przez sito. Przetarty sos wlać ponownie do garnka i doprawić cukrem i sokiem z pomarańczy- podgrzewać jeszcze ok. 1-2 minuty.
Mięso układamy na talerzu, polewamy sosem, ozdabiamy odłożonymi wcześniej winogronami. Serwujemy z ryżem. Smacznego