Po dłuższej przerwie witam Was wszystkich bardzo gorąco. Troszkę ostatnio zaniedbałam mojego bloga, ale w nowym roku mam postanowienie - być bardziej zdyscyplinowaną i realizować wszystkie swoje plany. Mam nadzieję, że będziecie tu czasami zaglądać.
Jako pierwszy wpis w tym roku umieszczam rewelacyjny przepis na faszerowane muszle conchiglioni. Miałam przyjemność próbować ich u Lidki i podbiły moje serce (a raczej żołądek). Lidziu dziękuję za przepis!
Cannelloni ze szpinakiem i serem feta? Brzmiało wspaniale, ale bałam się, iż będzie bardzo pracochłonne... okazało się, że jest to banalnie prosty do wykonania przepis, a smak i wygląd rewelacyjny. Spróbujcie sami!
Rozpoczął się sezon grillowy. Może pogoda nie sprzyja długiemu przebywaniu na dworze (u nas 6st C i wiatr), ale dla spragnionych grilla, żadna pogoda nie straszna. W tym roku na otarcie sezonu grillowego, jako dodatek do mięska / kiełbaski pojawił się pyszny sos śliwkowy. Przepis z gazetki Lidl.
Wiosna już w pełni! Na drzewach młode listki, a w sklepach świeża botwinka i młody szpinak. Szkoda czasu na długie stanie w kuchni, więc polecam Wam makaron z sosem serowo – szpinakowym z czosnkiem.... pychota.
Zbliżają się Święta, więc pomyślałam, że zaproponuję Wam inną wersję barszczu, a dokładnie zupy buraczanej. W Święta nie obce są nam buraczki przygotowane w formie ćwikły lub barszczu oraz wszechobecny chrzan. Dlaczego zatem nie połączyć tych dwóch składników i nie stworzyć dania, które będzie alternatywą dla barszczu lub propozycją na inny świąteczny obiad. Oczywiście na ASAPie, czyli szybko:)